Sześcioro dzieci zawsze będących razem, przestaje się widywać kiedy ich koleżanka Menma ginie wpadając do rzeki. Dziesięć lat po tym zdarzeniu Jinta, który feralnego dnia pokłócił się z Menmą, zaczyna widywać ją na jawie. Nastolatek obiecuje spełnić życzenie dziewczyny i na nowo połączyć rozdzielonych przyjaciół. Tylko czy Anaru, Yukiatsu, Tsuruko i Poppo chcą mieć ze sobą coś wspólnego?
Znam wiele osób które śmieją/szydzą, z anime,mang oraz osób które to oglądają/czytają, ale nie jedna z tych osób po obejrzeniu "Ano Hi Mita Hana no Namae o Bokutachi wa Mada Shiranai" zmieniłaby zdanie.
To anime jest przepiękne, smutna i wzruszająca historia, na której co chwilę chce się płakać ze wzruszenia. Ludzie...
Niesamowita seria - z reguły nie komentuje ani filmów ani seriali na filmwebie ale TA seria zdecydowanie zasługuje na chwilę uwagi. Pierwszy raz serial wywołał we mnie tak intensywne emocje. Super historia, znakomici bohaterowie oraz genialne ujęcie wpływu wydarzeń z lat dzieciństwa na przyszłość człowieka. Plus...
Nareszcie seria która zamyka się w 11stu odcinkach bez żadnych niedomówień i bez obietnicy kontynuacji, która jak w wypadku wielu anime często nie zostaje zrealizowana. 11 odcinków zawierających piękną i wzruszającą a za razem tajemniczą fabułę. NIE MOGŁEM SIĘ POWSTRZYMAĆ I OBEJRZAŁEM W JEDEN WIECZÓR.
Nosz kurde mam 24 lata, widziałem już sporo w swoim życiu ale cholera przy końcówce tego
anime poryczałem się jak dziecko, aż nie wiem co myśleć. Anime miało trochę błędów logicznych
ale ogólnie podobało mi się. To anime pokazuje jak wydarzenia z dzieciństwa mogą mieć wpływ
na późniejsze życie i jak wiele uczuć...
Włączam to anime i dostaję: świetny opening i doskonała piosenka w jego trakcie, dobrą muzykę w czasie odcinka oraz zapowiedź ciekawej fabuły wraz z dobrymi postaciami - każdy na swój sposób zareagował na śmierć przyjaciółki (siostry, córki) i przyjaciele z dzieciństwa w zasadzie zerwali ze sobą kontakty. Nie mogę...