Jedna rzecz nie daje mi spokoju. Skąd u licha tam był rosyjski schron (Kolonia numer 5 - napisy "Zona 2" "Zona 3"). Może ktoś mi wytłumaczyć gdzie w przybliżeniu rozgrywała się akcja filmu, że bohaterowie mówili po angielsku, a mieszkali w rosyjskich schronach?
Hehe też to zuważyłem. Moim zdaniem to zwyczajna fantazja twórców filmu. Na moście chowają się za tablicą z amerykańskimi napisami, a most przypomina swym wyglądem typowo amerykańskie konstrukcje. Zabieg z rosyjskim napisem zona wynika moim zdaniem z tego, że scenarzysta jest fanem Metro 2033 ;)
Z drugiej strony czy uniemożliwia ci to odbiór filmu? To jest przyszłość, wieże zmieniające klimat, wiadomo to czy Rosja i USA wciąż są po obu stronach Ziemi?
Film ma za to fajny klimat i pokazuje do czego jesteśmy zdolni jako ludzie jak nas trochę "przyciśnie".
W żadnym wypadku negatywnie to nie wpadło na odbiór :) Film mi się podobał i poruszał jeden z ważniejszych aspektów apokalipsy jakim jest rolnictwo po apokalipsie - większość filmów zakłada, że po apokalipsie najwyraźniej będziemy po prostu rabować supermarkety przez 25 kolejnych lat... Tu na plus zaliczyć trzeba realizm.
Pytanie miało raczej akademicki charakter i wynikało z ciekawości niż upierdliwości :)
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam!
" Na moście chowają się za tablicą z amerykańskimi napisami, a most przypomina swym wyglądem typowo amerykańskie konstrukcje."
Że, co?
Też zwróciłem uwagę na napisy ZONA w tych bunkrach/schronach. Pierwsze skojarzenie to oczywiście STALKER i Metro 2033 ;)
Widocznie panowie od postprodukcji filmu zapomnieli wyretuszować te napisy.
Film jest produkcji kanadyjskiej, ale jak możesz przeczytać w ciekawostkach, kręcony był m.in. w Laponii, a ta swym zasięgiem obejmuje po części kraje skandynawskie, no i część Rosji.
Pozdrawiam