Nie rozumiem. Na imdb należne mu #39 w top 250, 87 na Metascore, a w 500 Filmwebu lepszymi filmami okazują się "Hachiko", "Walk To Remember" albo "August Rush", a to tylko przykłady pierwsze z brzegu, które mi wpadły do głowy...
Duża część z tej topki to dramaty. I to niektóre są niszowe o których nigdy nie słyszałem. Przez to brakuje miejsca na niektóre bardzo dobre filmy. Aż dziw, że druga część jest na 441 miejscu.